Gdy znów  zmienia się cyfra w kalendarzu, i wszystko nowe przed Nami .
życzenia ślą  znajomi ...w tym miejscu ...życzę najlepszych  dni, tygodni i miesięcy , które będą kolejnym naszym  osobistym sukcesem :))  szczęśliwego 2013 !!!!   

a teraz temat  

mój ulubiony

  ANIOŁY ....

 by powiesić na ścianie.. 

...one tańczą wciąż....

Kolejny   moim  pomysłem  było wykorzystanie -  lamówki, często dzieci w szkole   próbując  kupić  elementy na karczocha   ze wstążki przyprawiały  o zawrót głowy  rodziców. Cenami i  trudnością   tych  niby  drobiazgów na "6". Powiem tak  nie jest trudne,  ale  rodzice chcieliby wieczór spędzić w  ciszy  a nie w stresie :)) Potrzeba  byłam  matką wynalazku  i ....zaświecił się taki pomysł  mniej  idzie   lamówki  ...szybko i   dokładnie   się układa  bo jest ze  skosu ...cena  niższa bo mniej metrów  i zrobione  w tak zwanym błyskawicznym tempie.

A  teraz  kochani moi a  o to kilka  wersji

...i  było   trochę więcej..ale zostawię  trochę dla  WAS...może  coś  wymyślcie  ładnego. 

Jak już wcześniej wspomniałam  moje  codzienne  obowiazki wykonuje  w sklepie...to tu  zarabiam i  odnajduje   kolejne   impulsy.  Można nazwać  to  świadomym miejscem rozwoju ...ile  trzeba  incjatywy  by wyczarować  taką wystawę /ta  jest  okresu wielkanocnego/. Moje  jajka  z wstążki, filcu i lamówki  :) tak pracuje  i co dzień jest  jakiś  "kawałek" pasmanterii  co  zmusza by   pobawić  się po pracy. Efekty widoczne ..czasem same  się sprzedają ...i  dobrze...potrzebne  są kolejne  materiały. A ceny  rosną ..powolutku ....    a ja   uśmiecham się bo rozbierają mi wystawę przed świętami :)  

 jutro postaram  się wam pokazać aktualna  zimową oprawę ...i  atmosferę świąt  Bożego Narodzenia :) oczywiście  jeśli nie zapomnę

Kiedyś przyszedł taki dzień i  wyczarowałam  koszyk pełen kwiatów ...co powiecie na  fiolki  i stokrotki.

Wstążka atłasowa jest znana  Wam a   szał  ogarnął mnie tak mocno i  jestem  dumna  ze swoich cudownych  dekoracji :))

a  co teraz  kosz  duży z makami , moje pomysły zdobią witrynę sklepu i ...zarażają innych   by robić takie   ładne   rzeczy .

użyte  materiały  to  kształtka styropianu -jajko, szpilki z kolorowymi łepkami , koronka , ...no  i  miłość do pasji ... :)

Pożegnanie

Helo :)) jest  sobota  co prawda   wróciłam z pracy ...był  dzień bardzo pracowity ...ludzi  wyjątkowo dużo. Kocham  swoją prace  w sklepie ...a  te wady  pracujące soboty   i najniższa krajowa .  Najpiękniejsze są małe rzeczy i satysfakcja zyski z dodatkowych  prac. Ja nie wiem ale  czasem zastanawiam się ...czemu mam  tyle pomysłów  ale tylko dwie ręce...hi hi wyobraźcie sobie   mnie  z 4 zestawami rąk jaka  bym była  obrzydliwie  brzydka i  jakaś taka dziwaczna .Dzięki Bogu jestem taka jaka jestem i mam nadzieje  ze ...wykorzystam swoja szanse w tym życiu jak najlepiej.

Meble  dostarczone do domu w wyznaczonym terminie ...dzieci zaakceptowały i to już  cieszy   :)
Smutna wiadomość to że mojej  znajomej zmarła dziś rano mama ....współczuję i łączę się w bólu / rok temu pochowałam swoją /a dziś  wklejając swój wiersz napisany ...kiedyś tak ...na taką smutna chwilę

POŻEGNANIE

odchodzą od nas ukochane osoby 
bez zapowiedzi wychodzą z naszego życia 

jak z domu pełnego gwaru
zapominając 
ze są dla nas istotni 
ważni i niezastąpieni

czasem  "przepraszam" 
za późno powiedziane lub 
"kocham cię"
blaknie w słowniku dobrych słów 

już nie ma znaczenia czas on zatrzymał się 
nie można mieć żalu....
wybacz 
i zacznij żyć od nowa 

oni od nas tego oczekują wspinając się do nieba

B.Kaczmarek 2010

więc nie napiszę dziś nic więcej lecę  do Pani Marysi  podnieść ją na duchu ....:) pozdrawiam

Witam serdecznie ponownie doglądam swoje   nowe dzieło i stopniowo je  modernizuje   oczywiście   brakuje mi nauczyciela .... albo mnie  życie samo nauczy  albo trafię na dobrego  duszka w tym temacie. Bardzo dziękuje  ania38 za genialny pomysł, który kiełkował  parę dni nim -go posadziłam. Kolejny  dobry duszek  to delfina7 , genialne  kobiety wkoło mnie  a ja  taka zielona ...no  i cóż, ona  tez maczała palce  w tym całym moim  blogu .  Hi hi wiec jestem i siedzę wpatrzona z wielkimi   oczami   w ekran monitora ale   ....bardzo szybko się uczę ..Jest  kilka   blogów  co mnie inspiruje są tak ciekawe  że zapominam...o całym świecie :) pięknie się czyta  i  wspaniale   ogląda  postaram się wieczorami   wklepać coś od siebie  ... 
    Moje drogie koleżanki,   które  jesteście obok  piszcie do mnie ...może w ten sposób zacznę  cieszyć się ze  coś  się  tutaj dzieje. Wkleiłam dziś  kilka  swoich wierszy ...piszę, maluje .. tworze ciągle COŚ. I jako artysta moja  doba jakoś jest zbyt krótka aby zrobić wszystko. Jestem  kobieta,matka i żona czasem zmęczenie materiału jak u każdej z was  wychodzi w mniej oczekiwanym momencie. A do tego czasu róbmy swoje  i nie dajmy się zniechęcić. Ja jutro do pracy na 10-14  więc wszyłam zamek w kurtce dla klientki, posprzątałam pracownie jutro przyjadą meble...wieczorem impreza  u  przyjaciół...:)) a do tego   jak zawsze tysiąc małych  spraw:)) ja jestem jak mały skrzat  zostawiam zawsze dużo dużo  radości i szczęścia...i słowo...DO JUTRA URWISY !!! :))  

To są  moje  tomiki wydane  w 2009 roku i 2010  jeśli jesteś zainteresowany  napisz do mnie 
tu4basia@gmail.com    lub GG  :) pozdrawiam  Barbara Kaczmarek

Odwiedziny

ODWIEDZINY

na dłoni  usiadł mi  anioł  miłości
niczego nie mówił  -milczał
przed sobą  serce   miał małe
i  słodko się do mnie uśmiechał

tak  cicho -  szeptałam do niego,
dlaczego mnie  dziś odwiedził
nie  chciał  mi nic powiedzieć,
patrzył w moje oczy

w sercu moim jest  pustka
nie czuje radości   dziś
jednak  patrząc mu w oczy
potokiem  wylały   się - łzy słone

płakałam  w ciszy  w pokoju
nikomu  ich nie  pokazałam
aniołek patrzył tak na mnie
choć może długo to trwało

gdy wypłakałam wszystkie        żale  z serca
jakie skrywałam
aniołek  podał mi serce z którym przyszedł
powiedział czas teraz  na zmiany

Barbara Kaczmarek 2012

 akwarela 2010/ droga w lesie

akwarela 2010/ pole

NA  DOBRANOC 

niech anioły   się  pojawia  w naszych  nocnych  snach  
posprzątają   i przewietrza  każdy  kącik  nasz 

ja na ścianie  powiesiłam   obraz   ....który tworzę 
może   jakiś  mały   urwis  w nocy   mi pomoże 

wstanę  rano   jakby   nowa   ...       i  chętna  do pracy 

i   ...to dzięki   z aniołami efekty  naszej   współpracy 

b.k.2012

"nasza codzienność"

czarno-białe jest życie,
a my musimy  być artystami.
używając pięknych słów 
nadajemy mu wartości  i smaku,
a kolorami farb dajemy życia
wszystkiemu.
czego dotykamy,
co kochamy
i w cuda zamieniamy.

Barbara Kaczmarek 2010

3...2...1... start !!

Mój pierwszy krok na moim blogu... i mowę mi odjęło. Jestem pewna że ktoś mnie jutro poprowadzi.
Dziś zastanawiam  się jak zaprojektować tą stronę byście wpadali do mnie na kawę i pogaduchy.
Hi hi a mam... trochę ciekawych tematów stopniowo .. .się otworzę czuję się jak stara skrzynia...